Wydaje mi się, że to kwestia czasu, gdy ostatni weterani walk o Azymutię zdadzą broń, w końcu to Pan ogłosił dla nich amnestię. Nie mniej chciałbym zaznaczyć, że byli, są i będą oni bohaterami walk o zmiany, zmiany jakich ten kraj ciągle potrzebuje i wpiszą się na wieki w pamięć o tym, że garstka ludzi wywalczyła to czego nie mogli wywalczyć inni.